Chleb orkiszowy, który z powodzeniem mógłby nazywać się chlebem „dziurkowym”, gdyż ma niezliczoną ilość dziurek! 😉 M. stwierdził, że gdyby kupił taki chleb w sklepie, uznałby, że jest sztuczny i zawiera dużo chemii! 😀 A tu niespodzianka! Żadnej chemii, żadnych spulchniaczy orócz naturalnych drożdży! Bardzo szybki w przygotowaniu kawał chleba! 🙂
Składniki:
- 600 g mąki orkiszowej (typ 650)
- 450 ml ciepłej wody
- 1,5 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 12 g świeżych drożdży
- 1 płaska łyżeczka miodu
- 1,5 łyżeczki oliwy z oliwek
Ponadto:
- mleko do posmarowania
- nasiona CHIA do posypania
Na początku przygotować rozczyn. W średniej wielkości misce pokruszyć drożdże, dodać 1 łyżeczkę cukru, 30 ml letniej wody i 1,5 łyżki mąki (cukier, wodę i mąkę do zrobienia rozczynu ujmujemy od składników przepisu głównego). Przykryć bawełnianą ściereczką i zostawić w ciepłym, spokojnym miejscu do wyrośnięcia na ok 20 min.
W osobnej misce umieścić mąkę, sól, ciepłą wodę, olej, miód, dodać wyrośnięty rozczyn, wyrobić ciasto mikserem bądź kopystką co najmniej 5 min. Ciasto jest dość rzadkie, nie dosypywać mąki. Ciasto przełożyć do foremki keksówki o długości 30 cm posmarowanej masłem i posypanej kaszką manną. Przykryć ściereczką i zostawić w ciepłym miejscu do podwojenia objętości (zajmie to ok. 1h). Wyrośnięty chleb posmarować mlekiem przy pomocy pędzelka, posypać nasionami CHIA, wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec ok. 50 min. Wystudzić na kratce.
Smacznego!